Latanie to dla niego bułka z masłem – zajmuje się tym zawodowo. Kibicom i internautom znany jest jako najbardziej wyluzowany skoczek w naszej kadrze, specjalista od odlotowych komentarzy i niebanalnych skojarzeń. My pozwoliliśmy Piotrowi Żyle odkryć w sobie ptasiego radiowca.
Koledzy nazywają go Wiewiór, ale specjalnie dla nas Piotr Żyła wcielił się w ptaka. Nie byle jakiego oczywiście - znalazł się bowiem w "Ptasim radiu" .
By nagrać swoje kwestie na naszą Mikołajkową płytę, słynny skoczek wpadł do siedziby naszego radia pod Kopcem Kościuszki w Krakowie. Humor jak zwykle mu dopisywał. Bez problemu dał się namówić na występ w roli jednego z ptaków. Zadanie jednak okazało się nie takie łatwe. "Halo, halo, tu ptasie radio w brzozowym gaju" - ten fragment większość z nas zna doskonale i pewnie moglibyśmy go wyrecytować nawet z pamięci. Potem jednak jest troszkę trudniej - lista występujących w wierszu ptaków nie należy ani do najkrótszych, ani do najłatwiejszych. Ich kwestii dobrze się słucha, ale dla czytającego mogą być prawdziwym łamańcem językowym...
Jak poradził sobie ulubieniec internautów i czy był to dla niego skok na głęboką wodę? Już wkrótce przekonacie się sami!