Najwyższy stopień zagrożenia atakami terrorystycznymi wprowadzono na terenie Stanów Zjednoczonych. Dziś za Oceanem uroczystości z okazji 10. rocznicy zamachów terrorystycznych z 11 września.
Na ulicach największych amerykańskich miast są setki policjantów. Nowy Jork wygląda jak twierdza. Kontrolowany jest właściwie każdy samochód wjeżdżający na Manhattan. W metrze policjanci sprawdzają torby podróżnych. Ulice patrolują funkcjonariusze z psami.
Podobnie jest w stolicy Stanów Zjednoczonych. Przed Białym Domem i Kapitolem stoją uzbrojeni funkcjonariusze jednostek specjalnych. Także w Shanksville w Pensylwanii, gdzie spadł jeden z porwanych samolotów, cały teren Parku Pamięci jest pod szczególnym nadzorem.
Jak tu przyjechaliśmy samochodem, to już 20 mil od naszego ostatecznego celu wszystkie drogi były obstawione różnymi lokalnymi funkcjonariuszami policji. W lasach widać mundurowych na koniach, którzy dbają o to, żeby tutaj się nic nie stało - mówi korespondentowi RMF FM Polak, który przyjechał na dzisiejsze uroczystości.
Zapraszamy do słuchania specjalnych wydań Faktów RMF FM od godz. 12 do 19, poświęconych 10. rocznicy zamachów 11 września. Na RMF24.pl publikujemy specjalny raport "10. rocznica zamachów w USA".