Poseł Konfederacji Ryszard Wilk opublikował krótkie oświadczenie w związku z czwartkowym incydentem. W czasie obrad Sejmu polityk był wyraźnie niedysponowany i musiał opuścić salę plenarną. "Faktem jest, że problem z popijaniem przez posłów, gdzieś na marginesach posiedzenia Sejmu, jest. Niektórzy traktują spotkania w Sejmie jak wyjazd integracyjny" - przyznał w Radiu RMF24 poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
Ryszard Wilk rozpoczął krótkie oświadczenie od przeprosin za swoje czwartkowe zachowanie. "Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - podkreślił. Dodał, że podejmowane przez niego do tej pory próby poradzenia sobie z tą sytuacją okazały się nieskuteczne.
Moje owiadczenie: pic.twitter.com/vtlRdhGzxg
ryszard_wilkFebruary 21, 2025
"Nie zawieszam rękawic - walczę dalej" - zapewnił poseł Konfederacji. Zapowiedział też, że planuje terapię i poddanie się leczeniu.
Wieczorem pojawiły się nieoficjalne informacje PAP, że Konfederacja zawiesiła Ryszarda Wilka na czas nieokreślony.
W rozmowie z reporterem RMF FM Kacprem Wróblewskim Krzysztof Bosak z Konfederacji powiedział, że sprawa Ryszarda Wilka jest w gestii prezydium klubu, do którego nie należy.
Zajmuję się dzisiaj zupełnie innymi sprawami - zapewniał Bosak w Radiu RMF24. Nie byłem też wczoraj na sali, kiedy to się wydarzyło. Z tego, co widziałem nagrania - właściwie nic się nie wydarzyło poza tym, że poseł Wilk wyszedł z sali. Mamy w Polsce poważniejsze afery - dodał wicemarszałek Sejmu.
To jest pewna cecha Sejmu, że mandat jest wolny. W momencie, kiedy ktoś zostaje wybrany przez społeczeństwo, sam decyduje, w jaki sposób pracuje. Możemy jedynie zachęcać konkretne osoby, aby swój mandat sprawowały w najlepszy możliwy sposób - mówił w Radiu RMF24 Krzysztof Bosak. Jednocześnie sugerował, że problem z alkoholem to nie tylko przypadek posła Ryszarda Wilka.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Faktem jest, że problem z popijaniem przez posłów, gdzieś na marginesach posiedzenia Sejmu, jest. Niektórzy traktują spotkania w Sejmie jak wyjazd integracyjny. Sejm to nie jest wyjazd integracyjny, jest on od pracy - podkreślał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Wyjaśnił, że nadużywanie przez posłów alkoholu w czasie obrad Sejmu jest szczególnie widoczne popołudniami i wieczorami.
Czy posłowie powinni być badani alkomatem? Jeżeli to pomogłoby zdyscyplinować posłów, którym myli się kwestia: jak powinno się zachowywać w miejscu pracy z tym, jak się zachowuje na imprezie, to trzeba im pomóc - ocenił Bosak. Jeśli nie działają zachęty do dobrych obyczajów, to nie widzę powodów, żeby ich nie kontrolować. Nie uważam, żeby posłowie mieli być wyjęci spod prawa - podkreślał.
Pose Siarka i Pose Wilk skompromitowali siebie i Sejm. Dzi zawnioskuj o ukaranie obu posw najwysz moliw kar - po 20 tysicy zotych. Zleciem te Kancelarii przygotowanie rozwiza, ktre pozwol bada posw alkomatem.Nie ma zgody na warcholstwo. Koczymy dug...
szymon_holowniaFebruary 21, 2025
"Zleciłem Kancelarii (Sejmu - przyp. red.) przygotowanie rozwiązań, które pozwolą badać posłów alkomatem. Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów" - napisał marszałek Sejmu Szymon Hołownia na platformie X.
Na konferencji podkreślał, że to nie jest pierwsza "przygoda posła Wilka w stanie, który uniemożliwia logiczny z nim kontakt". "Zakładam, że może być chory. Zakładam, że może mierzyć się z jakimiś bardzo poważnymi problemami. W związku z tym także, jako marszałek Sejmu, deklaruję, że jeżeli nie wie, gdzie szukać pomocy, to my, jako Kancelaria Sejmu, pomożemy. I mówię to bez żadnego podstępu" - powiedział. Podkreślił jednocześnie, że nie może tolerować takich sytuacji "jaka miała miejsce wczoraj na sali plenarnej".
Zdaniem marszałka Sejmu, "poseł, który znajduje się w takim stanie, w jakim znajdował się poseł Wilk, nie powinien uczestniczyć i przeszkadzać w prowadzeniu obrad na sali plenarnej".
Poseł Wilk w tym momencie powinien być tak naprawdę wykluczony z obrad Sejmu. Będę zachęcał moich kolegów marszałków, żeby w ten sposób reagowali - zaznaczył Hołownia.
Ju po prezydium Sejmu. Pose Siarka - maksymalna kara 20 tysicy zotych i wniosek do prokuratury. Pose Wilk - wobec deklaracji walki z chorob alkoholow kara minimalna, czyli 4 tysice zotych.
szymon_holowniaFebruary 21, 2025
"Już po prezydium Sejmu. (...) Poseł Wilk - wobec deklaracji walki z chorobą alkoholową kara minimalna, czyli 4 tysiące złotych" - napisał w piątek po południu marszałek Sejmu.