Wiceminister Jacek Ozdoba odzyskał nadzór nad Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska i dwoma departamentami w resorcie klimatu i środowiska. 10 dni temu minister Anna Moskwa odebrała posłowi Solidarnej Polski te kompetencje po wypowiedziach krytykujących politykę prowadzoną przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Jacek Ozdoba 5 grudnia utracił wszystkie swoje kompetencje w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, ale pozostał wiceministrem.
Z zarządzenia opublikowanego w Dzienniku Urzędowym Ministra Klimatu i Środowiska wynikało, że Ozdoba miał wykonywać "zadania zlecone bezpośrednio przez ministra klimatu i środowiska", czyli Annę Moskwę.
W tym czasie nadzór nad departamentami gospodarki odpadami i instrumentów środowiskowych oraz nad Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska przypadł wiceministrowi - sekretarzowi stanu Edwardowi Siarce.
Decyzja dotycząca Ozdoby miała związek z ostatnią ostrą krytyką posła Solidarnej Polski wobec premiera Mateusza Morawieckiego.
W wywiadzie dla Wirtualnej Polski wiceminister, a jednocześnie rzecznik Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, mówił, że czas rządów premiera to pasmo porażek.
Jacek Ozdoba zarzucał też Mateuszowi Morawieckiemu m.in. błędną politykę względem Brukseli.
Dzień po ogłoszeniu decyzji wobec Ozdoby sprawę skomentował lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Solidarna Polska oczekuje, że Jackowi Ozdobie przywrócone zostaną wszystkie kompetencje i obowiązki - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Dziś rano na antenie internetowego Radia RMF24 Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości i poseł Solidarnej Polski zapowiedział, że w najbliższym czasie pojawią się "nowe, ciekawe informacje dotyczące Jacka Ozdoby".
Nie chodzi o dymisję, raczej odwrotnie: o nowy zakres obowiązków. Proszę o chwilę cierpliwości, domagamy się przywrócenia wszystkich kompetencji - mówił w programie 7 pytań o 7:07 gość Tomasza Weryńskiego.
Ozdoba świetnie wykonywał swoje funkcje związane ze zwalczaniem mafii śmieciowej - argumentował Woś.