Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak uważa, że szef Ministerstwa Finansów Andrzej Domański powinien wypłacić środki PiS, bo uchwała PKW w tej sprawie jest jednoznaczna. Dodał, że o piśmie ministra w czwartek będzie mógł wypowiedzieć się każdy z członków PKW i trudno przesądzić, czym skończy się dyskusja.
W sierpniu ubiegłego roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023. Wskazała poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł.
Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł.
Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.
PiS zaskarżył decyzję PKW do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli rozpatrzyła ją 11 grudnia ub.r. na korzyść PiS.
Dalsze działania w tej sprawie, w tym decyzję o ewentualnej wypłacie subwencji PiS, ma podjąć minister finansów.