Materiały przesłane polskiej prokuraturze przez władze Autonomii Palestyńskiej w śledztwie dotyczącym śmierci polskiego wolontariusza w Strefie Gazy nie mają praktycznie żadnej wartości dla tego postępowania - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. W kwietniu ubiegłego roku konwój humanitarny World Central Kitchen został trafiony izraelską rakietą. W wyniku ataku zginęło 7 wolontariuszy, w tym Polak.

Z informacji, które uzyskał dziennikarz RMF FM, wynika, że władze Autonomii Palestyńskiej dostarczyły polskiej prokuraturze głównie przedruki komunikatów prasowych.

Po przetłumaczeniu okazało się, że nie ma tam żadnych materiałów z prowadzonego w Autonomii Palestyńskiej postępowania. Chodzi chociażby o protokoły przesłuchań świadków czy z oględzin samochodu, którym jechali wolontariusze.

Śledczy z Przemyśla prowadzący polskie śledztwo wystąpili do palestyńskich władz o uzupełnienie pomocy prawnej.

W naszym kraju postępowanie dowodowe praktycznie się zakończyło, a analizie poddawane są jeszcze jedynie odłamki wydobyte z ciała wolontariusza.

Nie ma też niestety żadnego odzewu na wnioski o pomoc prawną z Izraela. Jak dowiedział się nasz dziennikarz, kilka dni temu szefostwo prokuratury wysłało do władz izraelskich pismo z pytaniami, na jakim etapie jest przesyłanie Polsce materiałów dotyczących okoliczności ostrzału konwoju pomocy humanitarnej przez siły zbrojne Izraela.

Armia izraelska zaatakowała konwój humanitarny

Do ataku rakietowego sił izraelskich na przejeżdżający przez Strefę Gazy konwój organizacji World Central Kitchen doszło 1 kwietnia 2024 r.

W ataku zginęło siedmiu pracowników WCK - trzech Brytyjczyków, Australijczyk, obywatel Kanady i USA, Palestyńczyk oraz Polak, Damian Soból.

Izraelskie uderzenie spotkało się z powszechnym potępieniem ze strony sojuszników Izraela, a także z oskarżeniami, że Izrael celowo obrał za cel pracowników organizacji humanitarnych.

Izraelskie Siły Zbrojne przeprosiły za atak, a następnie zwolniły dwóch wyższej rangi dowódców zaangażowanych w ostrzał konwoju WCK. Trzech kolejnych otrzymało formalną naganę.

Opracowanie: