W Polsce od 2016 roku minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem generalnym. Choć zmianę w przepisach wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, to taki stan rzeczy utrzymuje się do teraz. A co sądzą o tym Polacy? Z odpowiedziami przychodzi sondaż United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".

4 marca 2016 roku, podczas pierwszej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości, weszła w życie reforma Prawa o prokuraturze, polegająca m.in. na połączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Kadencję zakończył wówczas dotychczasowy szef Prokuratury Generalnej Andrzej Seremet, zaś jego następcą został minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Taki stan rzeczy utrzymuje się do teraz, choć na początku stycznia br. resort sprawiedliwości przedstawił założenia do projektu noweli Prawa o prokuraturze. Wynika z nich m.in., że nastąpi rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Obecnie obie te funkcje pełni Adam Bodnar.

"Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego to pierwszy krok do przywrócenia niezależności prokuraturze. Da też gwarancje wolności od ewentualnych nacisków politycznych, presji mediów i opinii publicznej" - ocenił resort w komunikacie.

Projekt już jest gotowy i ma być przyjęty w czwartym kwartale 2024 roku. Więcej na temat jego założeń możecie przeczytać TUTAJ.

Co o tym sądzą Polacy?

Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego wywołało spore emocje. Podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości politycy opozycji, m.in. Platformy Obywatelskiej, wielokrotnie podkreślali, że stanowi to zagrożenie dla obywateli.

A jakie zdanie w tej sprawie mają Polacy? Z odpowiedziami przychodzi najnowszy sondaż United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".

Grupie 1000 osób zadano pytanie: "Czy popiera Pan/Pani pomysł rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości?". Z badania wynika, że przeważająca większość ankietowych jest za takim ruchem - odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 41,5 proc. respondentów, a "raczej tak" - 36,7 proc.

Pomysłu rozdzielenia obu funkcji "raczej" lub "zdecydowanie" nie popiera niespełna 10 proc. ankietowanych. Zdania w tej sprawie nie ma nieco ponad 12 proc. badanych.

Jakie zdanie mają zwolennicy obecnej władzy, opozycji i niegłosujący?

Co ciekawe, zwolennicy obozu rządzącego (Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica) i opozycji (Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja) są w tej sprawie raczej zgodni.

Trzeba jednak zaznaczyć, że bardziej przychylni rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego są zwolennicy obecnej władzy - za takim krokiem jest aż 95 proc. badanych, którzy deklarują się jako głosujący na KO, TD i Lewicę.

Respondentów, którzy głosują na opozycję, a którzy chcą rozdzielenia obu funkcji, jest 68 proc.; 23 proc. wskazało odpowiedzi "raczej nie" i "zdecydowanie nie", a 12 proc. nie ma zdania.

Co nie może zaskakiwać, to fakt, że wśród niezdecydowanych lub niegłosujących dominują ludzie, którzy nie mają w tej sprawie zdania - tę odpowiedź wskazało aż 36 proc. takich badanych.

Sondaż przeprowadzono w dniach 26-28 lipca 2024 metodą mieszaną CAWI/CATI na grupie 1000 osób.