Były poseł Przemysław Wipler wystartuje w jesiennych wyborach parlamentarnych. Otworzy listę Konfederacji w Toruniu. Taką informację przekazał Sławomir Mentzen - jeden z liderów Konfederacji.

"Mam przyjemność ogłosić, że Przemysław Wipler właśnie wraca do Nowej Nadziei, którą lata temu zakładał. Będzie też jedynką Konfederacji w Toruniu" - napisał Sławomir Mentzen na Twitterze. "Witaj z powrotem w domu, Przemek! A teraz do pracy o wolność, własność i sprawiedliwość!" - dodał.

Wipler krótko odniósł się do informacji o jego starcie w wyborach. "Minus? Będę musiał założyć TikToka..." - zauważył ironicznie, nawiązując do popularności Mentzena na tej platformie.

Konfederację tworzą obecnie trzy formacje: Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN), Ruch Narodowy i Konfederacja Korony Polskiej.

Przemysław Wipler dostał się do Sejmu w 2011 r. z listy Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył 4615 głosów. 

Wipler odszedł z PiS w czerwcu 2013 r. i założył Stowarzyszenie Republikanie, którego został prezesem. W październiku 2013 r. Republikanie podpisali - w ramach akcji społecznej "Godzina dla Polski" - porozumienie z trzema posłami niezrzeszonymi, którzy opuścili PO: Jarosławem Gowinem, Jackiem Żalkiem i Johnem Godsonem.

W grudniu 2013 r. Republikanie współtworzyli partię Polska Razem Jarosława Gowina, a sam Wipler został członkiem prezydium zarządu PR. Jednak w dniu rejestracji partii (20 lutego 2014) Wipler - wraz z częścią Republikanów - zakończył współpracę z PR. Powodem odejścia - według Wiplera - był brak szerokiego sojuszu środowisk chcących "mniejszych podatków i mniejszej biurokracji" i marginalizacja jego zaplecza politycznego w Polsce Razem.

Na początku marca 2014 roku Wipler (wówczas poseł niezrzeszony) oraz ówczesny prezes Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke poinformowali, że podpisali porozumienie programowe. W maju 2014 roku Wipler przystąpił do Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. W tym samym roku ubiegał się o urząd prezydenta stolicy jako kandydat tej formacji.

W styczniu 2015 roku Wipler wsparł Janusza Korwin-Mikkego - który opuścił wówczas Kongres Nowej Prawicy - przy tworzeniu nowej partii - KORWiN, czyli Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja. W kwietniu 2017 Wipler ogłosił zakończenie aktywności w KORWiN i wycofanie się z życia politycznego.

Wyrok za naruszenie nietykalności policjantów

W czerwcu 2016 Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał byłego wówczas posła Wiplera na pół roku więzienia w zawieszeniu, grzywnę i obowiązek przeproszenia policjantów w branżowym piśmie oraz obwieszczenie w gablocie sądowej za znieważenie i naruszenie nietykalności policjantów. Chodzi o zdarzenia z października 2013 r., gdy Wipler z kolegami bawił się w kilku stołecznych klubach, a w nocy przeszkodził policjantom interweniującym w sprawie bójki. 

Wipler został zatrzymany, znalazł się w izbie wytrzeźwień, na komendzie policji i w szpitalu. Jak twierdzili policjanci, dopiero po wszystkim zorientowali się, iż mieli do czynienia z posłem.

Zaraz po incydencie Wipler wystąpił na konferencji prasowej. Tłumaczył, że świętował kolejną ciążę żony. Po wyjściu z klubu - według jego relacji - włączył się do policyjnej interwencji wobec innej osoby. Mówił, że został pobity przez policjantów, a lekarze stwierdzili u niego m.in. uszkodzenie rogówki i liczne stłuczenia.