Ciepły, ale mokry grudzień, łagodny styczeń, mroźny luty i nie najzimniejszy marzec - tak w skrócie zapowiada się zima zgodnie z opublikowaną we wtorek przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej długoterminową prognozą pogody. Kiedy natomiast spadnie pierwszy śnieg?

Choć kalendarzowa zima rozpocznie się dopiero 22 grudnia, naprawdę ostry mróz najprawdopodobniej da się we znaki już pod koniec listopada. Wtedy też (po 20) - zgodnie z modelami meteorologicznymi WXCharts - można spodziewać się pierwszych opadów białego puchu i to nie tylko w górach.

IMGW opublikowało we wtorek długoterminową prognozę temperatury i opadów: od grudnia 2024 roku aż do marca 2025 roku. 

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków, w grudniu nie powinien wystąpić trzaskający mróz. Na zachodzie i Ziemi Łódzkiej możliwa jest nawet temperatura powyżej normy. Na razie nie wiadomo za to, czy święta Bożego Narodzenia będą białe. 

Jeśli chodzi o styczeń, IMGW podało, że "średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej (...), natomiast miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej". 

W Warszawie średnia temperatura wyniesie od ok. -3 st. C do  -0,3 st. C. W Zakopanem natomiast - od -4,4 st. C do  -2,4 st. C.

W lutym średnia miesięczna temperatura powietrza na obszarze całego kraju najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej. Można zatem spodziewać się, że luty będzie mroźny. 

Będzie to natomiast miesiąc mokry, gdyż przewidywana miesięczna suma opadów atmosferycznych będzie powyżej normy. 

W marcu termometry powinny wskazywać średnio od ok. 4 st. C do  5 st. C w Szczecinie i od 3,2 st. C do 4,7 st. C w Krakowie. Na terenie całego kraju średnia miesięczna temperatura powietrza będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej, a zatem nie należy spodziewać się dokuczliwego chłodu. 

Miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna zawierać się natomiast w zakresie normy.