Już ponad sto razy interweniowali strażacy na terenie Podkarpacia, gdzie przeszły intensywne ulewy i burze. Woda wdarła się do kilkudziesięciu domów, zalewając piwnice.
Największe straty są na terenie powiatu przeworskiego. Tam wodę trzeba wypompowywać z kilku piwnic, a także zalanych studni. Strażacy muszą także zebrać błoto z drogi powiatowej prowadzącej przez miejscowość Gać.
Na terenie Przeworska obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Najprawdopodobniej jeszcze dziś zostanie odwołane, ponieważ poprawiła się pogoda.
Sprzątanie po wielkiej ulewie trwa również w okolicach Rzeszowa i Łańcuta.
Ulewom towarzyszyły na Podkarpaciu intensywne burze. W Jasienicy Rosielnej (w powiecie brzozowskim) na skutek uderzenia pioruna zapalił się murowany budynek. Na szczęście był niezamieszkały.
Z kolei w Rokietnicy, w powiecie jarosławskim, piorun uderzył w antenę dachu.
W miejscowości Stare Sioło w powiecie lubaczowskim, piorun uderzył w stodołę. W momencie, gdy strażacy przyjechali na miejsce, cały budynek stał w ogniu.