Policja i prokuratura badają okoliczności wypadku, do którego doszło dziś w Wałbrzychu. Z trzeciego piętra kamienicy wypadł 2,5-letni chłopiec. Dziecko zginęło na miejscu.
Gdy doszło do tragedii, matka chłopca była w mieszkaniu. Z ustaleń naszego reportera wynika, że poszła wtedy z drugim, 7-miesięcznym dzieckiem, do łazienki.
Wiadomo, że łóżeczko 2,5-latka stało pod oknem. Chłopiec prawdopodobnie sam otworzył sobie okno i wypadł.
(dp)