Kardiolodzy podkreślają, że u osób zakochanych serce pracuje zdecydowanie lepiej. Serce pracuje u nich na pewno szybciej, ale ta jego praca przekładana jest na efekt pozytywny - podkreśla profesor Jacek Dubiel, szef Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Efekt niszczący jest wtedy, gdy miłość jest nieodwzajemniona. Wtedy serce reaguje gorzej, jego umiejętność zaadaptowania się do sytuacji stresowej jest zupełnie inna, zdecydowanie gorsza - podkreśla profesor Dubiel.

Profesor dodaje, że pacjent samotny rokuje o wiele gorzej, a proces leczenia chorego serca jest o wiele dłuższy.