Wysłała człowieka na Księżyc, dała światu garnki z teflonową powłoką, wkrótce wznowi loty w kosmos, ale wobec budżetowego kryzysu NASA musi zrezygnować z przyziemnych zadań, w tym uprawiania ogródka.
Pracownicy centrum kontroli lotów Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej Marshalla w Alabamie otrzymali pisemne powiadomienia, że czekają ich spore oszczędności. Do odwołania na terenie obiektu nie będą sadzone kwiaty, pielone ścieżki i koszona trawa.
Pod koniec notatki wyraźnie polecono, by pracownicy nawet nie próbowali się skarżyć. NASA nie powiedziała, ile zaoszczędzi na ogródkach. Budżet Agencji wynosi kilkanaście miliardów dolarów rocznie. Przy tej kwocie wydaje się, że oszczędności nie mogą być imponujące, chyba że chodzi o kosmiczne ogródki…