Spływ Dunajcem może mieć konkurencję na Śląsku. Władze samorządowe gminy Koszęcin koło Lublińca planują uruchomienie spływu rzeką Mała Panew. Na taki pomysł wpadł jeden z mieszkańców po tym, jak rzeka zalała część jego działki. Po odpowiedniej regulacji i wybudowaniu drewnianych pomostów powstanie w tym miejscu przystań dla płaskodennych łodzi.

Spływ przebiegać będzie2,5-kilometrowym odcinkiem rzeki. Mała Panew płynie tu bardzo wolno, przez lasy i tereny rezerwatu Jeleniak-Mikuliny. Płynąc łodzią, będzie można usłyszeć jelenie, a przy odrobinie szczęści także zobaczyć czaple i żurawie oraz gniazdującego tam orła bielika.

Turysta, który będzie korzystał – mamy nadzieję – z tego spływu, będzie mógł także usłyszeć prawdziwe odgłosy przyrody w odległości 60 km od Katowic. Na pewno będzie to jakiś gwóźdź turystyki, jeśli chodzi o Koszęcin – zachęca wójt gminy Michał Satszyński.

Niewykluczone, że pierwsi turyści popłyną Małą Panwią jeszcze w tym roku. Trzeba tylko kupić kilkuosobowe łodzie i uprzątnąć z rzeki powalone drzewa.

Foto: Archiwum RMF

21:55