Walentina Tiereszkowa marzy o powrocie w kosmos. Pierwsza w świecie kosmonautka, która obchodzi dziś siedemdziesiąte urodziny, ujawniła, że chciałaby polecieć na Marsa, choćby miał to być lot tylko w jedną stronę.
Gdybym miała pieniądze, chciałabym polecieć na Marsa - wyznała w wywiadzie dla dziennika "Komsomolskaja Prawda" Tierieszkowa. Byłabym gotowa polecieć i już nie wracać - dodała.
Tiereszkowa pierwszy i ostatni raz była w kosmosie 43 lata temu; w czerwcu 1963 roku 25-letnia kosmonautka spędziła 71 godzin na orbicie okołoziemskiej. Jej wyprawa na pokładzie statku "Wostok-6" - oznaczała prestiżowy triumf Związku Radzieckiego nad Stanami Zjednoczonymi w wyścigu do gwiazd.