O ponad 180 procent przekroczona została dopuszczalna norma zanieczyszczenia powietrza nad Krakowem. Za dużo jest pyłu zawieszonego w powietrzu, którym oddychają mieszkańcy Nowej Huty. Tylko nieco lepiej jest w centrum miasta.
Jak mówi Leszek Sobesta, wojewódzki inspektor ochrony środowiska stan zanieczyszczenia Krakowa jest bardzo silnie uzależniony od siły i kierunku wiatru: W przypadku wiatrów zachodnich, Kraków jest miejscem które przyjmuje znaczną część zanieczyszczeń ze Śląska. W przypadku braku wiatrów, to co wytwarzamy w Krakowie osiada na terenie miasta.
Jak zapewnia Sobesta te zanieczyszczenia nie mają praktycznie istotnego wpływu na samopoczucie ludzi. W przypadku większych przekroczeń, osoby które mają problemy z układem oddechowym lub jakieś alergie mogą poczuć się gorzej.