Kobiety dłużej zażywające pigułkę antykoncepcyjną, powinny częściej badać wzrok. Najnowsze wyniki badań naukowców z Chin i Stanów Zjednoczonych wskazują, że nawet dwukrotnie rośnie u nich zagrożenie jaskrą. Wyniki badań na ten temat ogłoszono podczas dorocznego zjazdu American Academy of Ophthalmology w Nowym Orleanie.
Badania, przeprowadzone przez naukowców University of California w San Francisco, Duke University School of Medicine i Nanchang University w Chinach po raz pierwszy pokazują wzrost ryzyka zachorowania na jaskrę związany z doustną antykoncepcją. Analiza danych z programu National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) z lat 2005-2008, obejmującego 3406 kobiet w wieku co najmniej 40 lat pokazała, że te z nich, które przez więcej niż trzy lata zażywały pigułki, były 2,05 razy bardziej zagrożone jaskrą. Nie miało przy tym znaczenia o jakiego rodzaju i marki pigułki antykoncepcyjne chodziło.
Autorzy pracy nie wskazują na konkretną przyczynę tego efektu, ale podkreślają, że antykoncepcji hormonalnej musi towarzyszyć częstsze niż zwykle badanie okulistyczne. Tym bardziej, że wcześniejsze badania pokazywały, że poziom kobiecego hormonu, estrogenu może mieć znaczenie dla pojawienia się tej choroby.
Jaskra do pewnego etapu praktycznie nie daje objawów, nie leczona zaś może prowadzić do utraty wzroku. Zażywanie pigułki musi być uznawane za kolejny element ryzyka poza takimi, jak zachorowanie na jaskrę przez kogoś w rodzinie, obserwowane już wcześniej podwyższone ciśnienie wewnątrz gałki ocznej, czy ograniczone pole widzenia. Jeśli kobieta wie o innych czynnikach, które zwiększają zagrożenie i zażywa pigułkę przez co najmniej trzy lata, tym bardziej nie powinna sprawy lekceważyć.