Plakaty z takimi napisami pojawiły się na ulicach Brukseli. Po świąteczno-noworocznym okresie obdarowywania się nawzajem różnymi upominkami, nie zawsze trafionymi Belgowie zaczynają prezentowe porządki; głównie za pośrednictwem Internetu.
Oszczędni Belgowie wolą sprzedać prezent, z którego są niezadowoleni niż wynieść go np. na strych. Mało kto jednak się do tego przyzna:
Mimo tych zapewnień z danych portalu internetowego wynika, że w ostatnich dniach odsprzedano tysiące upominków; głównie mikserów, żelazek, ekspresów do kawy, a także perfum czy płyt kompaktowych.