Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Wiele osób obawia się, że tych kilka dni nie wpłynie zbyt korzystnie na ich wagę. Naukowcy z Kalifornii i Vermont znaleźli jednak sposób na to, jak zmniejszyć skutki świątecznego przejedzenia. Okazuje się, że jeśli ograniczymy o połowę czas spędzony przed telewizorem, z pewnością przybędzie nam mniej kilogramów.

Trudno spodziewać się, że w święta będziemy przestrzegać diety. Jednak badacze z Uniwersytetu Stanforda i Uniwersytetu stanu Vermont stwierdzili, że więcej energii - a przez to kalorii - zużywamy wykonując nawet drobne czynności, np. wstając sprzed telewizora, kręcąc się po domu, czy wychodząc na spacer.

Porównując dwie grupy badanych, naukowcy policzyli, że osoba oglądająca telewizję przez około półtorej godziny dziennie, spala ponad dwieście kalorii więcej niż ta, która siedzi przed ekranem trzy godziny.

200 kalorii to niby niewiele, ale jednak blisko 10 procent naszego dziennego zapotrzebowania. To one mogą sprawić, że spotkanie z wagą po świętach, przebiegnie w lekkiej i przyjemnej atmosferze.