Ponad 200 martwych delfinów znaleźli na plażach mieszkańcy północnej Hiszpanii. Nieznana jest jeszcze przyczyna ich śmierci - wszystko wskazuje jednak na to, że zwierzęta padły ofiarą kłusowników używających zakazanych sieci emitujących ultradźwięki.
Od początku tygodnia - ponad 200 martwych delfinów znaleziono także wzdłuż atlantyckich wybrzeży Francji. Rybacy o tej porze roku ruszają na połowów sardeli. Delfiny, podążające za ławicami ryb, zaplątują się w rybackie sieci i nie mogąc wypłynąć na powierzchnię, duszą się. Próby wydostania się z pułapki kończą się obrażeniami płetw.
Martwe delfiny na wybrzeżach Atlantyku - pojawiają się co roku, z różnym nasileniem. Trzy lata temu, tylko z francuskich plaż zebrano prawie tysiąc martwych ssaków. Według naukowców Centrum Badań Ssaków Morskich z La Rochelle, znajdowane delfiny to tylko "szczyt góry lodowej" - morze wyrzuca na brzeg tylko 10 procent martwych zwierząt; reszta idzie na dno.
Wiadomości RMF FM 11:45
Foto: EPA