W najbliższych dniach Amerykańskie Towarzystwo Medyczne będzie dyskutować w Chicago nad umieszczeniem uzależnień od Internetu i gier video na oficjalnej liście zaburzeń psychicznych. Członkowie Towarzystwa podkreślają, że coraz więcej głównie młodych ludzi całymi dniami przesiadujących przed komputerami zdradza czytelne objawy uzależnienia.
Młodzi ludzie izolują się od innych, zaniedbują naukę, nie wychodzą z domu, nie śpią, nie jedzą – wszystkie te objawy wskazują na nałóg, zdaniem niektórych lekarzy równie silny i zdradziecki jak narkotyki. Szczególnie łatwo w taki stan wpadają wielbiciele rozbudowanych gier internetowych, którzy zaczynają żyć niemal w dwóch równoległych światach. Oficjalne uznanie tego za chorobę pomogłoby w finansowaniu leczenia i profilaktyki.
Oczywiście sprawa wzbudza kontrowersje. Nie tylko firmy produkujące gry, ale i część lekarzy uważa taką decyzję za przesadną. Na konferencji w Chicago zanosi się więc na gorącą dyskusję.