W sam raz przed Świętami Bożego Narodzenia Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała zdjęcie niezwykłej ślizgawki. Nie mamy jednak na razie szans się tam wybrać. To wypełniony lodem krater Koroleva na północnej półkuli Marsa. Zdjęcie wygląda niezwykle atrakcyjnie miedzy innymi dlatego, że jest... nieprawdziwe. Jest wizualizacją widoku, którego na razie sondy marsjańskie nie są w stanie na żywo zobaczyć. Stworzono je komputerowo przetwarzając szereg prawdziwych zdjęć wykonanych przez sondę Mars Express z orbity podczas kilku przelotów w tym rejonie.
Europejska sonda Mars Express obchodzi właśnie 15. rocznicę pracy na orbicie Czerwonej Planety, kierownictwo misji zdecydowało, że obraz wykonany z pomocą kamery HRSC (High Resolution Stereo Camera) będzie znakomitą formą uczczenia tego jubileuszu. Sondę wystrzelono 2 czerwca 2003 roku, do celu dotarła pół roku później. Weszła na orbitę Marsa dokładnie w Boże Narodzenie, 25 grudnia. Od tego czasu realizuje swój naukowy program.
Krater Koroleva, nazwany ku czci jednego z ojców rosyjskiego programu kosmicznego, twórcy rakiet i pojazdów kosmicznych, Siergieja Koroleva, ma 82 kilometry średnicy i leży nieco na południe od pasa wydm przylegającego do czapy lodowej na biegunie północnym planety. Krater jest wyjątkowo dobrze zachowaną tego typu formą terenu, ze szczególnymi warunkami klimatycznymi, które umożliwiły powstanie i utrzymanie się przez cały rok zbiornika wodnego lodu o grubości nawet do 1,8 kilometra.
Opublikowane obrazy są złożeniem zdjęć wykonanych z pomocą kamery High Resolution Stereo Camera (HRSC) podczas pięciu przelotów po różnych orbitach, 18042 (z 4 kwietnia 2018 roku), 5726, 5692, 5654 i 1412. To rejon, którego centrum przypada w punkcie 165° E, 73° N Marsa.
Kolorowa mapa topograficzna pokazana poniżej pokazuje względną wysokość terenu w rejonie krateru Koroleva. Tereny położone najniżej pokazane są w kolorze niebieskim i fioletowym, te najwyższe w kolorze brązowym i czerwonym. W środku widać białą warstwę lodu.
(m)