Z wyglądu przypominają drzewa, ale zamiast produkować tlen... zapewniają energię elektryczną. Piekary Śląskie uruchamiają kolejny innowacyjny projekt po Nochalu, Parkanizerze i telemonitoringu serca.
Pierwszych pięć innowacyjnych urządzeń stanęło właśnie w Piekarach Śląskich. Z wyglądu przypominają drzewa, ale zamiast produkować tlen zapewniają energię elektryczną do telefonów komórkowych, tabletów czy laptopów. Jeśli zajdzie potrzeba pozwolą także dopompować koło w rowerze. Dają też możliwość skorzystania z Wi-Fi.
Wykorzystujemy odnawialne źródła energii do ładowania telefonu i zasilania kompresora, poprzez miejską sieć hot spotów oferujemy dostęp do wifi. To co ważne, to rozmieszczenie ładowarek równomiernie na terenie całego miasta, dzięki czemu ten projekt jest bardziej spójny i dostępny dla wszystkich - tłumaczy Karolina Wadowska, prezes Parku Przemysłowego EkoPark.
Drzewa ładowarki z panelami fotowoltaicznymi można znaleźć na piekarskim rynku, na dworcu autobusowym w Szarleju, w Brzozowicach-Kamieniu, na Skwerze Olimpijczyków w Brzezinach Śląskich oraz Kopcu Wyzwolenia.
Piekary Śląskie to niewielkie, ale nowoczesne miasto, które nie boi się innowacyjnych rozwiązań. Warto zaznaczyć, że zielona ładowarka jest przystosowana dla osób niewidomych i niedowidzących, gdyż posiada napisaną instrukcję alfabetem Braille’a - mówi Sława Umińska-Duraj, prezydent Piekar Śląskich.
Jeśli rozwiązanie znajdzie uznanie wśród mieszkańców, władze miasta zapewniają rozbudowanie systemu i wytypowanie dodatkowych lokalizacji.