Naukowcy z Wielkiej Brytanii pracowali nad bronią, przypominającą gadżety z komiksów science fiction. Na zlecenie rządu, laboratorium w Portadown pracowało nad nieszkodliwymi metodami kontrolowania tłumu. Potwierdzają to odtajnione właśnie dokumenty.
Jednym z nich był środek o nazwie „bananowa skóra”. Pokrywał on ulice superśliską warstwą plastiku uniemożliwiając demonstrantom chodzenie. Inną tajną bronią był klej w sprayu. Pokryte nim ubrania sztywniały tak szybko, że człowiek niemal zastygał w ruchu.
Laboratorium w Portadown jest znanym na Wyspach ośrodkiem badań chemicznych. To tam wynaleziono gaz łzawiący. W latach 70. jego naukowcy rozpoczęli badania nad mniej drastycznymi środkami po tragicznych zamieszkach w Ulsterze, w których zginęło kilkanaście osób. Futurystyczne badania zostały jednak przerwane w momencie, gdy zapoczątkowany w Irlandii Północnej proces pokojowy rozładował społeczne napięcia.