W pobliżu litewskiego portu Kłajpeda osiadł na mieliźnie panamski tankowiec „Princess Pia”. W jego ładowniach jest 50 tys. ton oleju napędowego. Według przedstawiciela kapitanatu portu, nie doszło do wycieku paliwa. W najbliższym czasie część ładunku tankowca zostanie przepompowana do innych jednostek. Być może wtedy odciążoną jednostkę uda się ściągnąć z mielizny.

Jak poinformował przedstawiciel litewskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, „Princess Pia” ma podwójny kadłub. Tylko dzięki temu nie doszło do katastrofy ekologicznej. Nurkowie zbadali poszycie statku i znaleźli dziurę w pierwszej powłoce, druga nie została naruszona.

Przypomnijmy, że zatopiony w ubiegłym miesiącu u wybrzeży Hiszpanii tankowiec „Prestige” miał tylko pojedyncze poszycie kadłuba.

Z uszkodzonej jednostki wyciekło tysiące ton oleju, powodując klęskę ekologiczną. „Prestige” zatonął, ale ropa nadal wypływa z jego zbiorników.

Rys. RMF

15:50