W Wenecji trwa festiwal filmowy. Jak na razie obserwatorzy narzekają na brak interesujących propozycji. Niewiele filmów wzbudziło emocje i być może dlatego sporym powodzeniem cieszy się retrospektywa filmów Michelangelo Antonioniego – honorowego gościa festiwalu.

Mistrz kina Michelangelo Antonioni obchodzi za kilka dni swoje 90. urodziny i właśnie z tej okazji zorganizowano podczas weneckiego festiwalu retrospektywę jego twórczości.

Dziś zapytano reżysera o jego filmowe osiągnięcia i marzenia. Antonioni wydaje się nie do końca zadowolony ze swojej twórczości. Twierdz, że gdyby mógł przerobiłby kilka ze swoich dzieł. Okazało się także, że reżyser cały czas marzył tym, by w jego filmie zagrała Sophia Loren. Choć mistrz ma 90 lat pomysłu tego nie zarzuca.

Słynny reżyser nie jest już jednak tą samą osobą, która jeszcze kilka lat temu szokowała swoimi filmami. Jest schorowanym człowiekiem, który nie porusza się o własnych siłach i nie mówi. W jego imieniu wypowiada się żona.

Michelangelo Antonioni rzadko opuszcza wenecki festiwal, w 1964 roku zdobył tutaj nawet Złotego Lwa za „Czerwoną Pustynię”.

12:55