29-letnia amerykańska wokalistka ciągle nie ma stałego partnera. Amerykańskie media plotkarskie spekulują na temat przyczyn samotności Kelly Clarkson. Sama piosenkarka tłumaczy, że jej niepowodzenia w życiu prywatnym mają związek z rozwodem rodziców.
Plotkarskie media z upodobaniem odnotowują, że piosenkarka nie potrafi znaleźć sobie partnera na stałe. Pojawiły się nawet pytania dotyczące jej seksualności.
Triumfatorka pierwszej amerykańskiej edycji "Idola" wyjaśnia, że kiedy miała pięć lat, jej rodzice rozwiedli się. Tym właśnie wydarzeniem Clarkson uzasadnia nieumiejętność odnalezienia uczuciowej stabilizacji.Wokalistka twierdzi, że za każdym razem kiedy się do kogoś zbliża, stale towarzyszy jej obawa o rozpad związku.
Rozwód to nie jest nic przyjemnego. To ma ogromny wpływ na zawierane związki w dorosłym życiu. Muszę się bardzo starać, żeby nie myśleć wciąż o tym, że na pewno się nie uda"- opowiada Kelly Clarkson w rozmowie z brytyjskim "Daily Mirror".
"Poza tym dużo podróżuję i pracuję. Mój styl życia bardzo utrudnia znalezienie kogoś na stałe" - dodaje Amerykanka.