Clarence Gilyard Jr. zmarł w wieku 66 lat. Aktor debiutował w kinowym hicie "Top Gun". Widzowie znają go także z produkcji takich jak "Szklana pułapka" czy "Strażnik Teksasu".
O śmierci Clarence’a Gilyarda Jr. poinformował w wydanym oświadczeniu Uniwersytet Nevada. Aktor od 2006 roku pracował tam jako profesor filmu i teatru.
Profesor Gilyard był promieniem światła i siłą dla wszystkich, którzy go otaczali. Za każdym razem, gdy pytaliśmy go, jak się czuje, odpowiadał z uśmiechem, że czuje się błogosławiony. Ale tak naprawdę to my byliśmy błogosławieni, będąc przez lata jego kolegami i studentami. Kochamy cię i będziemy tęsknić za tobą, profesorze G - powiedziała dziekan wydziału filmowego Uniwersytetu Nevady, Heather Addison cytowana przez portal "Variety".
Według portalu Hollywood Reporter Gilyard zmarł po długiej chorobie, nie podano jednak szczegółów.