Francuski aktor Alain Delon chce się poddać eutanazji. Poprosił syna, by ten towarzyszył mu w ostatnich chwilach życia.
Alain Delon został kiedyś okrzyknięty "najpiękniejszym mężczyzną świata. Dziś ma 86 lat i chce zakończyć swoje życie.
Aktor chce się poddać eutanazji. W jego rodzimej Francji jest to niemożliwe, ale w Szwajcarii, w której ma status rezydenta, już tak.
Jego syn, Anthony potwierdził w rozmowie z telewizją RTL, że na prośbę ojca będzie towarzyszył mu w ostatnich chwilach życia.
"Eutanazja jest najbardziej logiczną i naturalną rzeczą. Mamy prawo odejść spokojnie z tego świata przy wsparciu szpitala" - mówił Alain Delon w jednym z wywiadów.
Teraz wydał pożegnalne oświadczenie: "Mam nadzieję, że przyszli aktorzy znajdą we mnie przykład nie tylko w pracy, ale i w życiu codziennym, pomiędzy zwycięstwami i porażkami. Dziękuję, Alain Delon".
Aktor, który nie może pogodzić się ze śmiercią swojej żony Nathalie, w 2019 roku przeszedł podwójny wylew.
Alain Delon zagrał w ponad 80 filmach. Najbardziej znane to "Rocco i jego bracia", "Zaćmienie", "Lampart", "Samuraj", "Basen" i "W kręgu zła".