Silny wstrząs na Śląsku. Ziemia drgnęła na głębokości ponad 700 metrów. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Jak dowiedziała się dziennikarka RMF FM, Anna Kropaczek - do wstrząsu doszło na głebokości 726 metrów w Ruchu Bobrek w Bytomiu. To kopalnia należąca do spółki Węglokoks Kraj.
Dawno nie było tak silnego wstrząsu. W centrum miasta, w starym budynku o grubych murach, trzeszczały drzwi i okna. Zacząłem jeździć na krześle - poinformował nas na Gorącą Linię mieszkaniec Bytomia.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale wstrząs był mocno odczuwalny na powierzchni nie tylko w Bytomiu, ale także w Siemianowicach Śląskich i Katowicach.
(ak)