Po co satelicie atrapa głowicy pocisku? To pytanie, jakie zadają sobie zachodni eksperci. Na orbicie okołoziemskiej pracuje bowiem rosyjski satelita z takim elementem wyposażenia.
Cosmos 2553 okrąża Ziemię co dwie godziny na orbicie, na której znajduje się też 10 innych satelitów.
Eksperci uważają, że wyposażenie tego statku z atrapą głowicy może zwiastować kierunek, w jakim poruszać się będzie rosyjski program kosmiczny.
Oficjalnym zadaniem tego satelity jest testowanie wpływu promieniowania kosmicznego na instrumenty umieszczone na pokładzie. Zachodni komentatorzy mają wobec tego wytłumaczenia duże wątpliwości.
Niektórzy mówią wprost, że obiekt jest prototypem broni do zwalczania innych satelitów znajdujących się w przestrzeni kosmicznej.
Inni mówią jeszcze śmielej o tworzeniu przez Rosjan nuklearnego programu, który pozwalałby na atakowanie z Kosmosu celów na Ziemi.
Moskwa nazywa takie doniesienia fake newsami.
Putin's mysterious Cosmos 2553 satellite 'is fitted with dummy warhead'https://t.co/IjFraO095S pic.twitter.com/OaP4ucUk71
MirrorWorldNewsDecember 5, 2024
Cosmos 2553 wystrzelony został na pokładzie statku Sojuz-2 w lutym 2022 roku, zaledwie kilka dni przed inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę.
Satelita znajduje się na orbicie przebiegającej 2 tys. kilometrów nad powierzchnią naszej planety.
To tzw. orbita-cmentarzysko, gdzie odsyłane są na emeryturę stare satelity, które zakończyły swoją pracę w Kosmosie.