Polacy zjedzą nam wszystkie ryby - alarmują brytyjscy wędkarze oburzeni tym, że imigranci ze Wschodniej Europy łowią bez licencji, a na dodatek nie wrzucają schwytanych ryb z powrotem do wody. Na pomoc rybom wyruszają więc patrole wyspiarskich wędkarzy. Złapani Polacy będą płacić stufuntowe grzywny.
Dzisiejszy „Daily Telegrach” próbuje wyjaśnić Brytyjczykom, którzy nie jedzą ryb żyjących w rzekach, że we wschodniej części kontynentu okonie, leszcze czy płocie uważane są za ryby jadalne, a karp - w Polsce - jest nawet tradycyjną potrawą zjadaną w wigilię Bożego Narodzenia.