Borys Akunin, a właściwie Grigorij Czchartiszwili, twierdzi, że padł ofiarą rozpętanej przez Kreml antygruzińskiej histerii. Jeden z najbardziej znanych w Rosji pisarzy współczesnych musi się teraz tłumaczyć władzom ze swoich zarobków.
Pisarz znany dzięki jego powieściom kryminalnym twierdzi, że inspektorzy policji podatkowej odwiedzili jego wydawców i szczegółowo wypytywali ich o jego zarobki.
Jestem jednym z najlepiej opłacanych rosyjskich pisarzy i to nie jest tajemnica. Przez cały ten czas inspektorzy podatkowi nigdy mnie nie odwiedzali - skarży się pisarz. Dodaje, że nie obawia się śledztwa podatkowego, ponieważ ma czyste sumienie. Przeraża mnie to, co się dzieje z tym krajem - mówi.
Piszący pod pseudonimem Grigorij Czchartiszwili nosi typowo gruzińskie nazwisko. Urodził się w Gruzji, ale od kiedy skończył 2 lata mieszka w Rosji. Jego powieści są bardzo popularne wśród Rosjan, a jedna z nich – „Gambit turecki” – w ubiegłym roku została zekranizowana.