Władimir Putin będzie miał kontrkandydatów w wyborach prezydenckich. Centralna Komisja Wyborcza zarejestrowała dziś kandydatury przywódcy rosyjskich komunistów Giennadija Ziuganowa i lidera Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego. Obaj wielokrotnie startowali już w wyborach prezydenckich i zawsze przegrywali.
Miliarder Michaił Prochorow, który również chce wystartować w wyścigu na Kreml musi do 18 stycznia dostarczyć komisji dwa miliony podpisów. 46-letni Prochorow ma majątek oceniany przez magazyn "Forbes" na 18 mld dolarów. Jest właścicielem występującej w amerykańskiej zawodowej lidze koszykówki NBA drużyny New Jersey Nets. Ma też udziały w gigancie aluminiowym Rusal, koncernach Norylski Nikiel, Intergeo i Kwadra, a także kieruje wydobywającą złoto spółką Polus Zołoto.
W czerwcu biznesmen stanął na czele liberalnej partii Słuszna Sprawa, którą chciał poprowadzić do grudniowych wyborów do Dumy Państwowej. Jednak we wrześniu, po konflikcie z Kremlem, zrezygnował z kierowania ugrupowaniem.
Rosjanie wybiorą prezydenta w marcu. Wśród kandydatów jest również aktualny premier kraju Władimir Putin i to on jest głównym faworytem do zwycięstwa.