Publikując nagranie z wtorkowego spotkania premiera Węgier Viktora Orbana z Władimirem Putinem w Pekinie, na którym Orban wygląda na bardzo zdenerwowanego, Rosjanie ewidentnie upokorzyli węgierskiego polityka – ocenił Andras Racz, węgierski analityk zajmujący się rosyjską polityką.
Jak zauważa Racz we wpisie na Facebooku, po spotkaniu Orbana z Putinem Rosjanie opublikowali film, na którym "węgierski premier porusza się nerwowo, nieco drży, nie jest w stanie usiedzieć spokojnie nawet przez sekundę". Film wyraźnie nie jest korzystny dla Orbana - ocenia analityk.
Według niego Kreml chciał w ten sposób pokazać zarówno Rosjanom, jak i zagranicy, że relacje rosyjsko-węgierskie "wyraźnie zdominowane są przez Moskwę", a węgierski premier jest tu słabszą stroną.