Mężczyzna aresztowany w sprawie dotyczącej pornografii dziecięcej okazał się również podejrzanym w sprawie planowanego zamachu na siedzibę amerykańskiego banku centralnego (Fed) w Nowym Jorku - podał "New York Times", powołując się na władze.
Według policji niejaki Howard Willie Carter II był wspólnikiem pochodzącego z Bangladeszu mężczyzny, który planował wysadzenie nowojorskiej siedziby Fed. Quazi Mohammad Rezwanul Ahsan Nafis, przedstawiający się jako zwolennik Al-Kaidy, został aresztowany dwa dni temu.
Do zatrzymania Cartera doszło po wykryciu na jego komputerze około tysiąca zdjęć z pornografią dziecięcą. Przy okazji wyszło na jaw, że komputer zawiera także e-maile adresowane do niejakiego "Yaqeena". Tego pseudonimu używał Carter w korespondencji z Nafisem.
Władze zapewniły, że budynek Fedu i bezpieczeństwo publiczne nie były zagrożone, bo Federalne Biuro Śledcze przez cały czas kontrolowało przygotowania Nafisa do zamachu, dostarczając mu także materiałów wybuchowych, które tak naprawdę nie były niebezpieczne.
Nafis został oskarżony o próbę użycia broni masowego rażenia i wspieranie Al-Kaidy. Grozi mu dożywocie.