Tak dostał na imię chłopiec, który urodził się na kilka godzin przed kataklizmem, jaki przedwczoraj spustoszył Indie i Pakistan. Niemowlę i matka zostali zasypani gruzami ich domu w indyjskiej części Kaszmiru. Po 18 godzinach uratowali ich krewni.
Imię dla chłopca wybrał ojciec. Przyniósł ze sobą trzęsienie ziemi, więc dałem mu na imię Zalzala - powiedział mężczyzna , dziękując Allachowi za uratowanie rodziny.
Zgodnie z ostatnimi informacjami, kataklizm spowodował w indyjskim Kaszmirze prawie tysiąc ofiar śmiertelnych. Znacznie więcej zabitych jest w Pakistanie.