Po odbyciu połowy kary z indonezyjskiego więzienia został wypuszczony Umar Patek, konstruktor bomb, które w 2022 r. zabiły 202 osoby. Uwolniony zamachowiec wyraził przeprosiny wobec rodzin i bliskich ofiar wybuchów, co spotkało z gniewnymi reakcjami. "Słowa nic nie znaczą. To uderzenie w twarz. To jest zabójca, morderca!" - zareagował Paul Vanni, cytowany przez BBC.
Patek skonstruował bomby, których zamachowcy powiązani z Al-Kaidą użyli do podłożenia w nocnych klubach na wyspie Bali. Wybuch 12 października 2002 r. spowodował śmierć 202 osób, w tym 88 obywateli Australii i turystów z wielu krajów wypoczywających w indonezyjskim kurorcie Kuta. Rannych było 209 osób.
Umar Patek w 2012 r. został przez indonezyjski sąd skazany na 20 lat więzienia. Przed tygodniem warunkowo wypuszczono go na wolność. Zdaniem indonezyjskich władz, Patek nie stanowi już zagrożenia, bo pomyślnie przeszedł proces reedukacji, w ramach którego odżegnał się od swoich radykalnych poglądów. W efekcie jeden ze sprawców masakry odzyskał wolność za dobre sprawowanie.
Tuż po wyjściu z więzienia Umar Patek zwrócił się do rodzin i bliskich ofiar z przeprosinami. Przepraszam ofiary i ich rodziny, zarówno w kraju, jak i za granicą, bez względu na kraj, pochodzenie etniczne i religię - powiedział cytowany przez CNN Patek w wywiadzie, którego udzielił w ośrodku "deradykalizacji" w prowincji Jawa Wschodnia.
Przepraszam Australijczyków, którzy zostali głęboko dotknięci zamachem bombowym na Bali - dodał konstruktor bomb. Zapowiedział również, że pomoże indonezyjskiemu rządowi w walce z terroryzmem, dodając, że jest "gotowy zostać ambasadorem pokoju".
CNN dodaje, że do 2030 r. Patek będzie musiał uczestniczyć w "programie mentoringu". Jak poinformowało ministerstwo sprawiedliwości Indonezji, każde naruszenie warunków zwolnienia może spowodować, że Patek wróci do obywania kary.
Widziałem go w więzieniu, widziałem go z bliska. Nie wydawał mi się zderadykalizowany... W ogóle tego nie kupuję - skomentował dla BBC Andrew Csabi, Australijczyk, który stracił bliskich na Bali.
Paul Vanni, działacz drużyny rugby Coogee Dolphins w Sydney, która straciła sześciu członków w atakach na Bali, odrzucił przeprosiny zamachowca. Słowa nic nie znaczą. To dla nas uderzenie w twarz. To jest zabójca, morderca! - powiedział Vanni.
Rodziny i ocaleni z zamachów czują wściekłość tym bardziej, że na początku 2021 r. indonezyjskie władze wypuściły w wolność radykalnego muzułmańskiego duchownego Abu Bakira Baszira, który uznawany był za mózg masakry na Bali, ale wyrok więzienia odbywał za inne przestępstwa, bo udziału w planowaniu zamachów na Bali ni udało mu się udowodnić.
Jan Łączyński z Melbourne, którego pięcioro przyjaciół straciło życie w zamachach w indonezyjskim kurorcie, oznajmił, że jest zaszokowany i wściekły.
Ten facet odzyskuje swoje życie. Wielu z nas już nigdy nie odzyska życia. To przerażające. To okropne. To jest złe - powiedział w rozmowie z BBC. Jego zdaniem uwolnienie Umara Patka to - po wypuszczeniu na wolność Abu Bakira Baszira - "kolejny kopniak" dla ofiar.