Włoski rząd zapowiada ogromne oszczędności w administracji państwowej, po tym jak dwóch dziennikarzy ujawniło w swojej książce, że państwo utrzymuje 150 tysięcy służbowych samochodów.

Premier Romano Prodi chce obcięcia wydatków rzędu ponad miliarda euro - przede wszystkim zlikwidowania służbowych aut i rządowych biur.

Książka, której autorami są dziennikarze Sergio Rizzo i Gian Antonio Stella, błyskawicznie znika z półek księgarń. Dowiadujemy się z niej, że na przykład na szczeblu ogólnokrajowym w administracji przedsiębiorstw publicznych we Włoszech jest zatrudnionych blisko 180 tysięcy urzędników.

Jednak tym, co najbardziej poruszyło włoską opinię publiczną, są szczegóły dotyczące dbałości o fryzury parlamentarzystów i parlamentarzystek: każde z nich otrzymuje specjalną dietę na fryzjera w wysokości 150 euro miesięcznie. W zakładzie fryzjerskim Senatu jeden fryzjer przypada na 36 senatorów, a w Izbie Deputowanych - na 52 jej członków.