W Scotland Yardzie powstała specjalna komórka, której zadaniem jest zwalczanie nożowników. Tylko w tym roku w samym Londynie zginęło 18 osób. Większość z nich to bardzo młodzi ludzie. Wszyscy zginęli od ran zadanych nożem.
Zdaniem szefa Scotland Yardu, tylko terroryści zagrażają londyńczykom bardziej od uzbrojonych w noże przestępców. Niemal codziennie w brytyjskiej stolicy dochodzi do brutalnych ataków. Te, które kończą się tragicznie trafiają na pierwsze strony gazet. Niedawno całą Wielką Brytanią wstrząsnęła śmierć dwóch studentów z Francji, którzy zostali związani we własnym mieszkaniu i pchnięci nożem kilkaset razy.
Działania nowej jednostki policji skupiać się będą wyłącznie na tropieniu podejrzanych i konfiskowaniu noży. Według rzecznika Scotland Yardu, policja uczyni wszystko, by zapewnić londyńczykom większe bezpieczeństwo. Jednocześnie socjologowie zauważają, że oprócz prewencji równie ważne jest zgłębienie społecznego podłoża tej niepokojącej fali przestępstw.