Egipska Federacja Piłkarska postanowiła odwołać pozostałe spotkania krajowej ligi. Powodem decyzji jest niestabilna sytuacja polityczna i niewystarczająca liczba funkcjonariuszy służb porządkowych, którzy mogliby dbać o bezpieczeństwo meczów.
Ministerstwo spraw wewnętrznych, odpowiedzialne za policję, nie mogło już zagwarantować odpowiedniej obsługi widowisk sportowych. Sezon przerwano na kolejkę przed końcem fazy grupowej.
Także w ubiegłym roku piłkarze nie mogli dokończyć rozgrywek, po tym jak w zamieszkach na stadionie w Port Said 1 lutego 2012 roku życie straciły 74 osoby.
Niespokojnie w Egipcie jest od ubiegłego tygodnia. Tylko w poniedziałek w czasie starć między armią a zwolennikami Mohameda Mursiego przed siedzibą Gwardii Republikańskiej w Kairze śmierć poniosło ok. 50 ludzi. Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się obalony prezydent, oświadczyło, że żołnierze i policjanci otworzyli bez powodu ogień do demonstrantów, natomiast armia twierdzi, że jedynie odpowiedziała na atak "uzbrojonych terrorystów".