Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała w poniedziałek kolejne dokumenty dotyczące Wielkiego Głodu lat 1932-1933 oraz świadectwa represji politycznych wobec mieszkańców Ukrainy w końcu lat 30 ubiegłego wieku.
Była to zaplanowana, masowa kampania, zbrodnia przeciwko ludzkości - powiedział pełniący obowiązki szefa SBU Wałentyn Naływajczenko, przedstawiając zbiór dokumentów "Odtajniona pamięć. Wielki Głód na Ukrainie w latach 1932-33 w dokumentach GPU-NKWD".
Zdaniem Naływajczenki, na podstawie zaprezentowanych zbiorów Ukraińcy będą mogli przekazać światu prawdę o swej historii.
Pełniący obowiązki szefa SBU przywołał także dane NKWD mówiące o tym, że w latach 1937-38 na Ukrainie aresztowano prawie 280 tys. osób. Spośród aresztowanych tylko w 1937 r. największą część - 53 proc. - stanowili Ukraińcy. Na dalszych miejscach byli Polacy (18,8 proc.), Niemcy (10,2 proc.), Rosjanie (8 proc.) i Żydzi (2,5 proc.)
Naływajczenko podkreślił, że SBU publikuje wyłącznie zawartość własnych archiwów i nie ma obecnie dostępu do dokumentów przechowywanych w Rosji.
Dyskusja o represjach politycznych i Wielkim Głodzie trwa na Ukrainie od wielu lat. Ukraiński parlament dopiero w listopadzie ubiegłego roku uznał, że sztucznie wywołany głód był ludobójstwem.
Przeciwko uznaniu Wielkiego Głodu za zbrodnię przeciwko narodowi ukraińskiemu występowała wówczas oficjalna Moskwa. Według rosyjskiego MSZ głód, stanowiący jedną z represji reżimu komunistycznego, dotknął także inne grupy etniczne na terenie Związku Radzieckiego.
W okresie istnienia ZSRR przez Ukrainę przetoczyły się aż trzy fale głodu - tuż po rewolucji bolszewickiej, w latach 1932-33 i po II wojnie światowej.
Najtragiczniejszy w skutkach był głód w latach 30.; w szczytowym momencie umierało ok. 25 tys. ludzi dziennie, notowano wiele przypadków kanibalizmu.
Ukraińscy historycy twierdzą, że komunistyczna Moskwa wywołała głód sztucznie w celu złamania oporu chłopów, którzy sprzeciwiali się kolektywizacji. Działania te doprowadziły do likwidacji chłopstwa jako grupy społecznej.