Do konfliktu między Rwandą i Demokratyczną Republiką Konga w każdej chwili może dołączyć Uganda. Szef tamtejszej armii zagroził inwazją na DRK, jeżeli stacjonujące w mieście Bunia siły "nie złożą broni w ciągu 24 godzin".
Szef armii Ugandy Muhoozi Kainerugaba, prywatnie syn prezydenta Yoweri Museveniego, zapewnia, że ma poparcie swojego ojca. Kainerugaba twierdzi, że "jego lud Bahima jest atakowany (w okolicach Bunii) i nikt, kto się tego dopuszcza, nie może myśleć, że sam z tego powodu nie będzie cierpieć".
Napięcie w centralnej Afryce sięga zenitu, a groźba wojny, obejmującej cały region, wydaje się bardzo realna.
Wschodnia część Demokratycznej Republiki Konga, a zwłaszcza prowincja Północne Kiwu, od grudnia 2024 roku jest świadkiem nasilających się starć między zbrojną grupą M23 a armią kongijską, wspieraną przez sojusznicze grupy. Konflikt rozprzestrzenił się również na prowincję Południowe Kiwu i niedawno zbliżył linię frontu do cywilnej populacji w Gomie, stolicy prowincji Północne Kiwu, gdzie na skutek działań wojennych około 650 000 osób zostało już przesiedlonych do prowizorycznych obozów, w pobliżu blisko 2-milionowego miasta.
Konflikt w prowincji Kiwu Północne na wschodzie DRK wybuchł w 1994 roku, tuż po ludobójstwie w sąsiedniej Rwandzie, gdzie przedstawiciele grupy etnicznej Hutu zabili ponad 800 tys. osób, głównie z plemienia Tutsi. Kontrofensywa Tutsi, na czele której stanął obecny prezydent Rwandy Paul Kagame, doprowadziła do kolejnych czystek etnicznych i wysiedleń. Z powodu wojny ponad dwa miliony Hutu uciekło m.in. do DRK, gdzie nadal narażeni są na zemstę grup Tutsi, przebywających w tym państwie.
Jednym z tych ugrupowań jest powstały w 2012 roku M23. Rebelianci - a właściwie regularna armia - już w przeszłości, w 2012 roku, opanowali na krótko Gomę - stolicę Kiwu Północnego. W roku 2022 rozpoczęli kolejne oblężenie miasta, zdobywając je w styczniu 2025 roku. Bojownicy z M23 prowadzą obecnie ofensywę w innych regionach wschodniej DRK.
Władze w Kinszasie oskarżają M23 i wspierającą ich Rwandę o chęć kontrolowania zasobów mineralnych wschodnich prowincji, bogatych m.in. w złoto, diamenty, cynę i koltan.
Po intensywnych walkach, pod koniec stycznia 2025 roku, M23 przejęła kontrolę nad większością Gomy i ogłosiła 6 lutego utworzenie nowej administracji w mieście.
W ciągu ostatnich trzech tygodni, setki tysięcy osób przesiedlonych, szukających schronienia w obozach wokół miasta Goma w prowincji Kiwu Północne, doświadczyły skrajnej przemocy - informuje organizacja Lekarze Bez Granic. Wielu z uchodźców opuszcza teraz obozy.
Osoby przesiedlone opuszczają obozy z różnych powodów. Wielu mieszkańców obozów wspomina o rozkazach ewakuacji, które miały zostać wydane przez członków M23. Niektórzy decydują się pozostać na miejscu, niepewni warunków bezpieczeństwa i tego, co mogą zastać w domach.
Lekarze Bez Granic informują, że po kilku latach wojny wiele szpitali i placówek zdrowia zostało splądrowanych i nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniej opieki medycznej tym, którzy jej potrzebują, zarówno teraz, jak i w dłuższej perspektywie.