Samoloty, helikoptery i ponad 200 wozów zaangażowano w walkę z pożarami, które wybuchły w Turcji w bardzo popularnym wśród polskich turystów rejonie Antalyi. Jak dotąd spłonęło ok. 120 hektarów lasów.
Pożar objął teren w pobliżu kurortu turystycznego Kemer w prowincji Antalya. Strażacy walczą z ogniem z lądu i z powietrza. Jak podały tureckie władze, do akcji gaśniczej wysłano 10 samolotów, 22 helikoptery i ponad 200 wozów strażackich.
"Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko na lasy z powodu silnego wiatru i przy niskiej wilgotności powietrza" - podało biuro gubernatora Antalyi.
Z informacji przekazanych przez tureckiego ministra turystyki Mehmeta Nuriego wynika, że dotąd ogień strawił ok. 120 hektarów lasów w okolicy Kemeru.