Od wtorku - 1 listopada - większość szlaków turystycznych po słowackiej stronie Tatr będzie zamknięta. Chodzi przede wszystkim o drogi znajdujące się powyżej schronisk. Szlaki nieczynne będą aż do połowy czerwca. Za złamanie zakazu poruszania się grożą mandaty. Zamknięcie słowackich dróg wpłynie także na sytuację po polskiej stronie gór.

Od wtorku - 1 listopada - większość szlaków turystycznych po słowackiej stronie Tatr będzie zamknięta. Chodzi przede wszystkim o drogi znajdujące się powyżej schronisk. Szlaki nieczynne będą aż do połowy czerwca. Za złamanie zakazu poruszania się grożą mandaty. Zamknięcie słowackich dróg wpłynie także na sytuację po polskiej stronie gór.
Po polskiej stronie Tatr szlaki są otwarte cały rok /Maciej Pałahicki /RMF FM

Od wtorku przestaną być czynne szlaki transgraniczne.

Czyli na przykład szlak przez Rysy czy w jakichś innych miejscach, gdzie te nasze szlaki łączą się ze słowackimi - powiedział reporterowi RMF FM Maciejowi Pałahickiemu ratownik TOPR Andrzej Maciata.

Za złamanie zakazu poruszania się grożą mandaty. Dodatkowo - jeżeli ktoś na nieczynnym szlaku ulegnie wypadkowi - może mieć problem z uzyskaniem odszkodowania.

Warto przypomnieć, że po polskiej stronie szlaki turystyczne są otwarte cały rok.

APA