Wydłużony urlop macierzyński dla rodziców dzieci przedwcześnie urodzonych oraz hospitalizowanych po narodzinach - tak jednomyślnie zadecydował w środę Sejm. Nowelizacja Kodeksu Pracy trafi teraz do Senatu.
Sejm głosami 428 posłów zadecydował o wydłużeniu urlopów dla rodziców wcześniaków - nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej natomiast przyjęto poprawki do projektu nowelizacji zgłoszone przez KO podczas drugiego czytania.
Maksymalnie 15 tygodni urlopu będzie przysługiwało rodzicom dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub tym, które w dniu narodzin ważyły mniej niż 1000 g. Natomiast maksymalnie 8 tygodni będzie dla rodziców dzieci, które przyszły na świat przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży lub urodzonych o czasie, ale wymagających hospitalizacji.
Podczas ustalenia wymiaru uzupełniającego urlopu macierzyńskiego okresy pobytu dziecka w szpitalu do upływu 8. tygodnia lub 15. tygodnia po porodzie będą się sumowały, a niepełny tydzień zostanie zaokrąglony w górę do pełnego tygodnia. Regulacja ta ma również uwzględnić przerwy między kolejnymi hospitalizacjami dziecka.
Urlop będzie przysługiwać matkom lub ojcom, a także prawnym opiekunom, rodzicom zastępczym i adopcyjnym. Zmienić ma się także wysokość zasiłku macierzyńskiego w czasie dodatkowego urlopu - wyniesie on 100 proc. podstawy zasiłku.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2023 roku w Polsce urodziło się ponad 270 tys. dzieci, z czego blisko 20 tys. przed zakończeniem 37. tygodnia ciąży.
Kwiecień to najbardziej realny termin, gdy nowe przepisy mogą wejść w życie.