Sejm uchwalił nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Nowela przewiduje też, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. Regulacja trafi teraz do prac w Senacie.
Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12.
Wcześniej Sejm odrzucił m.in. poprawki PiS i Lewicy, by 24 grudnia był dniem wolnym już od tego roku. Większości głosów nie uzyskała także poprawka koła Razem, która przywracała pierwotny kształt projektu, by dwie, a nie trzy niedziele poprzedzające Wigilię były handlowe.
Paulina Matysiak (Razem) apelowała z mównicy sejmowej, by "poprzeć pracowników handlu, którzy ciężko pracują" i przyglądają się sejmowym głosowaniom. Poprawkę koła Razem poparł także poseł PiS Paweł Jabłoński. Proszę zwrócić uwagę - Lewica zgłosiła dobry projekt, ten projekt jest merytoryczny, to Prawo i Sprawiedliwość go popiera - podkreślił.
Ostatecznie za poprawką koła Razem zagłosowało 211 posłów, przeciw było 215, wstrzymało się trzech.
Uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy przewiduje ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których teraz zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.
Projekt złożyła w Sejmie Lewica, która chciała, by zmiany weszły w życie jeszcze w tym roku. We wtorek, na posiedzeniu komisji gospodarki i rozwoju oraz polityki społecznej i rodziny, do projektu wprowadzono poprawki Koalicji Obywatelskiej, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 lutego 2025 r., a także, by trzy niedziele przed Wigilią były handlowe.
Przedstawiciele związków zawodowych w rozmowie PAP wskazali, że choć pomysł ustanowienia wolnej Wigilii jest oczekiwany, to wątpliwości budzi wprowadzenie do ustawy dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu.
Prezes Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Piotr Ostrowski ocenił, że trzecia handlowa niedziela w grudniu jest rozwiązaniem kontrowersyjnym.
Ten pomysł mi się nie podoba. To jest projekt dotyczący wolnej Wigilii - dnia, który jest szczególny dla tysięcy rodzin w Polsce. To jest dzień, który powinien być dla rodzin, dzień spokoju i odpoczynku, oczywiście tam, gdzie nie trzeba pracować. Natomiast nie podoba mi się takie trochę handlowanie tym pomysłem i wrzucanie na ostatnią chwilę rozwiązań, które mają, mówiąc brzydko, dokręcić śrubę pracownikom - powiedział Ostrowski.
Dodał też, że "to w żaden sposób pracownikom handlu nie pomoże".
Zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Bartłomiej Mickiewicz podkreślił, że sam pomysł wprowadzenia wolnej Wigilii jest bardzo potrzebny, szczególnie że wiele zakładów pracy już teraz daje swoim pracownikom wolne w tym dniu.
Z drugiej strony, jeżeli Wigilia wolna od pracy ma oznaczać pracujące niedziele to absolutnie się z tym nie zgadzamy. Od wielu lat walczyliśmy o to, żeby niedziele były wolne, żeby niedziele były dla rodziny - powiedział Mickiewicz.
Jeżeli pracujące niedziele mają być w zamian za wolną Wigilię, to mówimy absolutnie nie. My jesteśmy za tym, żeby Wigilia była wolna, w szczególności dla pracowników handlu, bo jak wiemy okres przedświąteczny jest dla nich wyjątkowo trudny - zaznaczył.