Pojawiają się kolejne informacje o nowym filmie Quentina Tarantino, który ma opowiadać historię brutalnego zabójstwa aktorki Sharon Tate przez "rodzinę" Charlesa Mansona. Amerykański reżyser chce, żeby Romana Polańskiego - ówczesnego męża Tate - zagrał polski aktor.
Do takich informacji dotarł dziennikarz "Variety" Justin Krool. Oficjalnie wciąż nie wiadomo, o czym będzie film dokładnie opowiadał. Do tej pory przesłanki mówiły, że morderstwa "rodziny" Mansona będą jedynie tłem dla historii, ale wiele wskazuje, że Roman Polański ma być jednym z głównych bohaterów.