Wczoraj wieczorem ogłoszono zawieszenie broni między frakcją Fatah palestyńskiego prezydenta Mahmouda Abbasa a bojówkami rządzącego Hamasu. Ale już dziś przed południem w pobliżu budynku palestyńskiego ministerstwa spraw zagranicznych doszło do gwałtownej wymiany ognia.
W tym czasie w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu podczas spotkania z Abbasem premier Wielkiej Brytanii podkreślał, że międzynarodowa społeczność powinna wesprzeć umiarkowanego palestyńskiego przywódcę.
Bratobójcza palestyńska walka nasiliła się w weekend, kiedy Abbas wezwał do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.