Na drodze w angielskim hrabstwie Gloucestershire doszło do nietypowego zdarzenia. Lądował tam mały samolot z dwiema osobami na pokładzie. Maszyna nie miała miękkiego spotkania z ziemią. Zniszczenia wyglądały poważnie, ale na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego.

O twardym lądowaniu, do którego doszło we wtorek, pisze portal The Guardian. Samolot najprawdopodobniej wpadł w żywopłot i zatrzymał się na drodze pomiędzy miejscowościami Cirencester i Stroud. Na zdjęciach z miejsca wypadku widać dwóch mężczyzn siedzących w kokpicie. Wydają się oszołomieni faktem, że przeżyli incydent.

Wrak samolotu, z którego oderwało się prawe skrzydło, zablokował ruch w obu kierunkach.

Awionetka najprawdopodobniej minęła pas startowy na pobliskim lotnisku Aston Down. Trwa dochodzenie w celu ustalenia przyczyn katastrofy.

Miejscowy klub szybowcowy podał, że obaj pasażerowie, którzy trafili do szpitala, są doświadczonymi pilotami.